Szczerze mówiąc to nie sądziłam, że jest tego aż tak dużo. Trochę sie przeraziłam gdy wyciągnęłam wszystko z szafki i stwierdziłam, że chyba nie dam rady zrobić zdjęcia grupowego. Teraz nie pozostaje mi nic innego jak zacząć zużywać i nic nowego nie dokupować. Taa, łatwo powiedzieć :) Już do mnie idzie gwiazdkowa paczka od rodziców z rosyjskimi perełkami..
Zapraszam do oglądania i piszcie który z kosmetyków wzbudził waszą największą ciekawość i którego recenzje chciałybyście u mnie przeczytać.
- Batiste suche szampony do włosów (wersja XXL Volume i o zapachu owoców tropikalnych) - używam w kryzysowych sytuacjach, gdy moje włosy potrzebują natychmiastowego odświeżenia. Cena 8zł na allegro.
- Valona szampon z wyciągiem z czarnuszki do włosów przetłuszczających się i skłonnych do wypadania. Cena 8zł.
- Szampon z olejkiem arganowym. Skończyłam już jedną butle, druga zapasowa czeka na swoją kolej. Mam taki głupi zwyczaj, że często kupuję coś podwójnie zwłaszcza jeśli jest w promocji lub przez limitowany okres czasu. Tak też było z nim. Lubie efekt jaki daje na moich włosach, ale już mi się nudzii :D Cena 30kr (15zł)
- Loreal ever sleek szampon wygładzający - nie zawiera silikonów. Aktualnie w użyciu. Uwielbiam! Spodziewajcie się recenzji. 65kr (30zł)
- Szampon z olejkiem avocado i masłem she (karite) - kupiłam bo bardzo lubię odżywkę z tej serii i myślałam, że pokocham też szampon, ale niestety wzmaga on przetłuszczanie. Wykorzystam go w inny sposób, tylko jeszcze nie wiem jaki. 10kr (5zł)
- Szampon Barwa pokrzywowy - mój oczyszczający szampon. Używam raz na tydzień/dwa tgodnie. Cena w pl sklepie 14kr (7zł)
Odżywki
- Seboradin balsam regenerujący do włosów suchych i zniszczonych z żeń-szeniem i czarną rzodkwią. Cena 25zł.
- Unique mouisture conditioner - nawilżająca odżywka z organicznym certyfikatem którą stosuję pod olej. Cena 20kr (10zł)
- Danielle Laroche odżywka z minerałami z morza martwego. Używam jej bardzo długo i nie mogę zużyć. Znudziła mi się już i przeznaczam ją na olejowanie. Cena 20zł
- Loreal Ever Sleek odżywka wygładzająca. Nie zawiera silikonów. Używam razem z szamponem z tej serii, skradła moje serce :D Cena 65kr (30zł)
- Nelly odżywka do włosów kręconych z ekstraktem z zielonej herbaty. Przywieziona z Hiszpanii. Cena 5euro
- Garnier odżywka z olejkiem avocado i masłem she (odpowiednik polskiej z masłem karite) Cena 10kr (5zł)
Maski
- Maska z olejkiem arganowym do włosów zniszczonych 40kr (20zł)
- Flos-Lek Masło do ciała arbuz i liczi - do kremowania przed myciem. Cena 20zł
- Anida krem do rąk z woskiem pszczelim i olejkiem makadamia. Używam do kremowania. Cena 4zł
- Elvital (elseve) Cement - ceramid natychmiastowa kuracja odbudowująca. Cena 20kr (10zł)
- Elvital (elseve) total repair 5 maska do włosów Cena 30kr (15zł)
Oleje
- Olej lniany. Właściwości. Cena 30kr
- KTC Amla hair oil. Cena 20kr
- Olejek stymulujący wzrost włosów Khadi (podróba!) Cena 39zł.
- Olej Monoi z Biochemii Urody. Cena 12,60zł
- Vatika wzbogacony olej kokosowy. Recenzja. Cena 12zł/150ml, 20zł/300ml
- Czysty olej arganowy. Cena ok 20zł
- Olejek Alterra migdał i papaja. Moje włosy go kochają. Cena 17zł
- Bio olej kokosowy dostałam w prezencie. Jest bardzo uniwersalny.
- Olej jojoba. Cena 13zł.
- Scandic line odżywka 3-fazowa do włosów. Cena 25zł
- BB cream for hair Organic World. Cena 100kr za 2 sztuki.
- Jedwab biosilk. Kupiony ze 2 lata temu. Leci do kosza. Cena 5zł
- Loreal Expert Liss Ultime. Lekkie serum nabłyszczające. Cena 30zł.
- Nelly Bifasico odżywka z sprayu do włosów cienkich i słabych. Kupiona w Hiszpanii. Cena 3euro
- Berber oil, kuracja do włosów z olejkiem arganowym. Cena 80kr (40zł)
- Biovax eliksir wygładzająco - nawilżający. Cena 15zł w promocji (nie pamiętam dokładnie)
- Got2b olejek stylizujący do włosów. Cena 30kr (15zł)
- Tresemme split end repair serum na rozdwajające się końcówki. Cena 30kr (15zł)
Stylizacja
- Lakier do włosów Taft Mega Strong. Używam od święta. Cena 10zł
- Garnier Fructis pianki do włosów. Cena 40kr za dwie.
- Pianka Taft Pure Mousse mini bez silikonów i perfum kupiłam na wakacje. Cena 15kr (7zł)
- Got2b puder unoszący włosy u nasady. Cena 15zł
- Sok z aloesu 55kr
- Henna Khadi ciemny brąz. Mam zapas 5 opakowań. Cena 25zł
- Marion spray regenerujący z octem z malin. Cena 8zł
- Alpecin Koffein Liquid wcierka na porost włosów. Recenzja tu. Cena 70kr (35zł)
- Jantar odżywka do włosów i skóry głowy. Mam 3 buteleczki. Cena 12zł
- Nafta kosmetyczna. Używam do domowych maseczek. Cena 3zł
O mamusiu :) Rzeczywiście sporo tego masz, ale też widać, że sporo z tych rzeczy jest w użyciu :)
OdpowiedzUsuńImponująca kolekcja olejków :)
myślę, że to typowa wielkość kolekcji włosomaniaczki :D
OdpowiedzUsuńmoja wygląda podobnie (jak nie "gorzej", ale boję się zestawić wszystko razem, bo wyjdzie, że jestem zakupoholiczką ;) )
Nie Ty jedna :D
UsuńCałkiem spora kolekcja :)
OdpowiedzUsuńJaka gigantyczna kolekcja :) ja mam 1 szampon, odżywkę, kończę jantar i olejek z garniera, też końcówkę.
OdpowiedzUsuńjej ile tego masz :D chociaż gdyby moje 'włosowe zbiory' zebrał razem to pewnie też miałabym mniej wiecej tyle co Ty :D
OdpowiedzUsuńJak się spisuje ta podróba od Khadi ;>?
OdpowiedzUsuńNa razie użyłam ze dwa razy więc nie jestem w stanie powiedzieć Ci czy działa :) poużywam z miesiąc i dam znać ;)
UsuńPokaźna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńAnomalia
właśnie mialam pytać skąd masz takie fajowe kosmetyki i doczytałam, że mieszkasz za granicą! Ah zazdroszczę !!
OdpowiedzUsuńO bardzo dużo tego, prawdziwa włosomaniaczka:D też mam tego batiste :)
OdpowiedzUsuńAle kolekcja, ja jestem na dobrej drodze aby nie długo mieć podobną he he jedynym ograniczeniem jest mój mąż, bo jęczy mi za każdym razem jak mu mówię, że potrzebuję jakiejś nowej odżywki czy innych kosmetyków do włosów he he bo facet tego nigdy nie zrozumie :D bo przecież wystarczy tylko szampon he he he
OdpowiedzUsuń